Dlaczego ta wyprawa?
W podróżowaniu ważne jest nie tylko dotarcie do celu. Celem jest też podróż sama w sobie. W głąb lądu, w głąb samego siebie. Podróż jest zawsze nauką - o sobie i o relacjach z innymi ludźmi. Jako na osoby niepełnosprawne czeka nas na pewno wiele trudności, które chcemy pokonać, bo pasja do podróżowania jest kwestią umysłu, a nie ciała. Realizując ten projekt, chcemy pokazać osobom niepełnosprawnym, jak i pełnosprawnym, że nie ma rzeczy niemożliwych. Chęć odkrywania nowych dla nas Światów jest ważniejsza niż trud podróży, ten trud jest tylko jej elementem, nie przeszkodą. Przeszkody tworzymy sobie sami – brakiem wiary, wyobraźni i chęci motywowania samego siebie.
Przede wszystkim chodzi o doświadczanie ciągłego ruchu i tysięcy obrazów. Chodzi o ciszę i warkot silnika, o dotarcie tam i z powrotem. Chodzi o poznawanie innych i rozumienie siebie. O dystans i pokonywanie go. Zawsze chodzi też o wózek i zmaganie się z własną niepełnosprawnością. Z własnym ciałem i umysłem. Chodzi o to, aby wierzyć, że się da. A jeśli się nie da, to chodzi o to, aby wierzyć mimo to.
Trasa / samochód:
Chcemy pokonać trasę z Ushuaia na Ziemi Ognistej do Prudhoe Bay na Alasce. Nasz samochód to: Land Rover Defender 110 rocznik 1996.
Więcej o wyprawie :
Podczas wyprawy byliśmy w stałym kontakcie z Piotrem Chmielinskim, który jest naszym koordynatorem medialnym. Na podstawie przeprowadzonych rozmów powstało kilka tekstów opisujących nasze przygody. Zapraszamy do lektury.
Wideo promujące wyprawę:
Nagroda im. Andrzeja Zawady:
Za przygotowanie projektu wheelchairtrip_2016 z rąk Kapituły Kolosów otrzymaliśmy nagrodę im. Andrzeja Zawady.
Nagroda jest przyznawana od 2002 roku, fundatorem jest Miasto Gdynia. To jedyne w swoim rodzaju wyróżnienie, którego laureaci, młodzi podróżnicy, którzy nie przekroczyli 35 roku życia, otrzymują zarówno rekomendację niezależnej Kapituły złożonej z podróżniczych autorytetów jak i realne wsparcie finansowe pomagające w realizacji projektu wymarzonej wyprawy.